0000398695
close
W walce o demokrację nie robimy sobie przerw! Przekaż 1,5% na Fundację Kultura Liberalna WSPIERAM
close
Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

PRZEKAŻ
1,5%
PODATKU
close

W walce o demokrację

nie robimy sobie przerw!

Przekaż 1,5% na Fundację
Kultura Liberalna

Przekaż 1,5%
na Fundację Kultura Liberalna
forward
close

KULTURA LIBERALNA > Krótko mówiąc > KUZIEMSKI: Niebo nad...

KUZIEMSKI: Niebo nad Jubą [Bezpośrednia relacja z referendum w Sudanie! Część II]

Maciej Kuziemski

Niebo nad Jubą

Juba zmienia się niemal na naszych oczach. Z dnia na dzień ubywa Arabów, których pełne statki codziennie odpływają do Chartumu. Puste sklepiki przy drodze wiodącej do University of Juba powoli zapełniane są przez hinduskich biznesmenów lub Somalijczyków. Ci ostatni zjechali tu niedawno i widać, że jeszcze nie oswoili się z nową sytuacją – trzymają się razem i nieufnie spoglądają na „lokalsów”. Policja wzięła sobie za punkt honoru chronić przyjezdnych, niezależnie od sympatii politycznych. W szczególności dotyczy to właśnie muzułmanów, którzy nie cieszą się w tych rejonach zbyt wielkim poważaniem.

Mężczyzna z plemienia Mondari pokazuje swoją kartę uprawniającą do głosowania

Pierwsze dni 2011 roku, to ten intymny czas, w którym państwo przepoczwarza się z jednej formy w drugą. Wszystko jest tu teraz kruche i chaotyczne, ale jednak silne postanowieniem o niezależności. Pachnące nowością landcruisery v8 mkną świeżo wyasfaltowanymi drogami w pośpiechu, krążąc między ministerstwami, poszukując odpowiedzi na te wszystkie pytania, które zadać byli łaskawi reporterzy Reutersa czy AP.

Tymczasem, leniwe życie toczy się dalej. W salonie piękności z kartonu nieuważny fryzjer zacina brzytwą sędziwego mężczyznę, a stado wołów blokuje na dobre jedno ze skrzyżowań. Dzieci zaczepiają białoskórych obserwatorów, licząc na cukierka, a teleobiektywy przypominające broń budzą podejrzliwość żołnierzy.

Salon fryzjerski

Ludzie są tu ciekawi świata, a dzięki referendum świat ciekaw jest żyjących tu ludzi. Wielkie zdziwione oczy witają dziesiątki dziennikarzy, kilometry kabli i talerze satelit. Bez słów można zrozumieć, że zainteresowanie przyjmują z życzliwością. I słusznie, bo być może trudno znaleźć bezpośrednie przełożenie obecności hollywoodzkich aniołów na życie pojedynczych mieszkańców Malakal czy Bentiu, ale jak inaczej przyciągnąć uwagę świata i pieniądze, niż czyniąc z pomocy humanitarnej element świata popkultury?

Wypas bydła w Munuku

Za tydzień jednak referendum się skończy; celebryci i obserwatorzy wyjadą, tymczasowe lokale wyborcze z powrotem zamienią się w pola do wypasu bydła lub szkolne klasy. Trudna do skupienia uwaga świata będzie gnała dalej, ślizgając się po kolejnych tematach i nigdy nie zatrzymując się na dłużej, zaś niebo nad przedmieściami Juby – jak co dzień – pełne będzie sępów.

* Maciej Kuziemski, obserwator referendum niepodległościowego w Sudanie. Więcej na blogu: http://eyeonsudan.eu.
** Autor fotografii: Maciej Kuziemski.

„Kultura Liberalna” nr 105 (21/2011) z 11 stycznia 2011 r.

Skoro tu jesteś...

...mamy do Ciebie małą prośbę. Żyjemy w dobie poważnych zagrożeń dla pluralizmu polskich mediów. W Kulturze Liberalnej jesteśmy przekonani, że każdy zasługuje na bezpłatny dostęp do najwyższej jakości dziennikarstwa

Każdy i każda z nas ma prawo do dobrych mediów. Warto na nie wydać nawet drobną kwotę. Nawet jeśli przeznaczysz na naszą działalność 10 złotych miesięcznie, to jeśli podobnie zrobią inni, wspólnie zapewnimy działanie portalowi, który broni wolności, praworządności i różnorodności.

Prosimy Cię, abyś tworzył lub tworzyła Kulturę Liberalną z nami. Dołącz do grona naszych Darczyńców!

SKOMENTUJ

Nr 105

(1/2011)
11 stycznia 2011

PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU

KOMENTARZE



WAŻNE TEMATY:

TEMATY TYGODNIA

drukuj