0000398695
close
W walce o demokrację nie robimy sobie przerw! Przekaż 1,5% na Fundację Kultura Liberalna WSPIERAM
close
Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

PRZEKAŻ
1,5%
PODATKU
close

W walce o demokrację

nie robimy sobie przerw!

Przekaż 1,5% na Fundację
Kultura Liberalna

Przekaż 1,5%
na Fundację Kultura Liberalna
forward
close

KULTURA LIBERALNA > Felietony > [Putinada] Na Białorusi...

[Putinada] Na Białorusi było Słowo...

Julia Alaksiejewa

W Europie jest kraj, w którym dyktatura nie tylko pozwala na niszczenie kultury, ale sama ten proces inicjuje. O prześladowaniach białoruskiego wydawnictwa Łogwinow.

Białoruś jest jednym z krajów, które pod względem czytelnictwa przodują w Europie. Za pierwszą białoruską książkę uznaje się Biblię w języku staro-cerkiewno-słowiańskim wydaną 500 lat temu w Pradze przez Franciszka Skarynę. To jednak dziwne – Skaryna urodził się ponad pół tysiąca lat temu, a najważniejsza dla nas literatura ciągle ukazuje się poza granicami kraju.

Nie zapominajmy: prawie wszystko, co robi się na Białorusi, dzieje się wskutek polityki. Wystarczy przypomnieć „451 stopni Fahrenheita” Raya Bradbury’ego czy „My” Jewgienija Zamiatina. Dyktaturze nie są potrzebni ludzie czytający, a tym bardziej czytający książki w języku ojczystym i miłośnicy wolnego słowa. Ofiarą takiej polityki padło kilka lat temu wydawnictwo Łogwinow (Логвинов).

Łogwinow powstał w 2000 r. Z początku małe wydawnictwo specjalizujące się w drukowaniu literatury alternatywnej, dziś jest liderem przemysłu kulturalnego, który nie tylko dba o rozwój literatury niezależnej, ale również kreuje gusta szerokiej rzeszy czytelników. Tworzy przestrzeń współpracy kulturalnej, dzięki projektom, organizacji spotkań i wspieraniu młodych artystów. Publikuje dzieła znanych białoruskich pisarzy i poetów, a także przekłady literatury europejskiej na język białoruski.

Wydawnictwo reprezentuje Białoruś na targach książki w Europie: w Lipsku, Frankfurcie, Pradze, Warszawie i innych miastach. Ministerialny kułak w pewnym momencie spada jednak i na taką instytucję. Dlaczego mała sieć księgarni wydaje więcej literatury niż instytucje państwowe? Jak to możliwe?

W 2013 r. sąd pozbawił Łogwinow licencji. Co było powodem? Oficjalnie opublikowanie w 2011 r. albumu „Press Photo Białoruś 2011”, w którym według oszmiańskiego sądu rejonowego można dopatrzyć się treści ekstremistycznych. Szef oficjalnego białoruskiego związku pisarzy, gen. Nikołaj Czerginiec, rzekł przy okazji, że to całkowicie słuszne i że „skoro nie chcą publikować normalnej literatury, niech drukują swoje parszywe pisemka w domu”. Na początku 2015 r., po nieplanowanej kontroli podatkowej, przeprowadzonej na wniosek Ministerstwa Informacji, sąd orzekł, że wydawca musi zapłacić około miliarda rubli grzywny za dystrybucję książek bez zezwolenia. Majątek wydawnictwa podlega konfiskacie.

Polskiemu czytelnikowi nie trudno będzie zrozumieć, dlaczego taka sytuacja wydarzyła się na Białorusi. Historia Łogwinowa jest przykładem walki o wolność słowa i prawo dostępu do literatury, która nie jest tylko uwłaczającą inteligencji propagandą. Uczy nas, że jest w Europie jest kraj, w którym dyktatura nie tylko pozwala na niszczenie kultury, ale sama ten proces inicjuje.

 

Rubrykę „Putinada” redaguje i tekst z języka rosyjskiego przełożył Łukasz Jasina.

Skoro tu jesteś...

...mamy do Ciebie małą prośbę. Żyjemy w dobie poważnych zagrożeń dla pluralizmu polskich mediów. W Kulturze Liberalnej jesteśmy przekonani, że każdy zasługuje na bezpłatny dostęp do najwyższej jakości dziennikarstwa

Każdy i każda z nas ma prawo do dobrych mediów. Warto na nie wydać nawet drobną kwotę. Nawet jeśli przeznaczysz na naszą działalność 10 złotych miesięcznie, to jeśli podobnie zrobią inni, wspólnie zapewnimy działanie portalowi, który broni wolności, praworządności i różnorodności.

Prosimy Cię, abyś tworzył lub tworzyła Kulturę Liberalną z nami. Dołącz do grona naszych Darczyńców!

SKOMENTUJ

Nr 329

(17/2015)
2 maja 2015

PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU

PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU

KOMENTARZE



WAŻNE TEMATY:

TEMATY TYGODNIA

drukuj