0000398695
close
W walce o demokrację nie robimy sobie przerw! Przekaż 1,5% na Fundację Kultura Liberalna WSPIERAM
close
Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

PRZEKAŻ
1,5%
PODATKU
close

W walce o demokrację

nie robimy sobie przerw!

Przekaż 1,5% na Fundację
Kultura Liberalna

Przekaż 1,5%
na Fundację Kultura Liberalna
forward
close

KULTURA LIBERALNA > Czytając > Baśniowa Warszawa Marcina...

Baśniowa Warszawa Marcina Szczygielskiego. Recenzja „Klątwy dziewiątych urodzin” [KL Dzieciom]

Piotr Miller

W „Klątwie dziewiątych urodzin” Marcin Szczygielski sięga po legendy warszawskie i prezentuje je w intrygująco przetworzonej formie, z właściwym sobie poczuciem humoru. To świetny sposób, by zachęcić młodego czytelnika do poszukiwania wiedzy o naszych korzeniach.

Klątwa-dziewiątych-urodzin

Pisanie cyklu książek to bardzo ryzykowne zajęcie. Wielu twórców przekonało się, że utrzymanie zainteresowania czytelnika przy równoczesnym unikaniu dłużyzn i powtarzalności schematu fabularnego wymaga niebagatelnych umiejętności. Z dużą satysfakcją przekonałem się, że Marcin Szczygielski umiejętności te posiada.

„Klątwa dziewiątych urodzin” to już trzecie spotkanie z Mają i jej magiczną rodziną. Tym razem ciabcia i Monterowa przyjeżdżają do Warszawy, aby poinformować dziewczynkę o przekleństwie rzuconym na rodzinę przez ich zaginioną siostrę, Ninę. Każda żeńska przedstawicielka rodu ma szansę odnaleźć zaginioną, ale jedynie do dnia swoich dziewiątych urodzin, potem bowiem traci swoje magiczne zdolności. Maja ma niespełna tydzień, aby dokonać tego, co nie udało się całym pokoleniom jej poprzedniczek.

klatwa_ilustracja1

Jak w poprzednich tomach, miasto sparaliżowane jest przez nadzwyczajne przypadki meteorologiczne (tym razem są to szalejące wichury), dzięki czemu otoczenie (np. rodzice i szkoła) nie przeszkadza zdeterminowanej bohaterce. Maja może wędrować po mieście (wiatrem zajmie się Monterowa), poszukując cegły, na której Nina umieściła wskazówki mające pomóc w rozwiązaniu zagadki jej zniknięcia.

Snuta przez Szczygielskiego opowieść rozwija się dynamicznie i nie zwalnia aż po finał – znalezienie konkretnej cegły w wielkim mieście zdaje się zadaniem niemożliwym, a jednak śledztwo posuwa się sprawnie. Cudowna jest także galeria „świadków”, czyli postaci, od których zdobyć należy przydatne informacje – są nimi bowiem bohaterowie warszawskich legend, choć autor, z właściwym sobie humorem, przedstawił ich nieco odmiennie od powszechnych wyobrażeń. Złoty kaczor jest wściekły, że opowieść o nim roi się od nieścisłości i przekłamań, syrena Katarzyna, gromadząca śmieci i podkradająca słoiki z domowymi przetworami, boryka się z nadwagą i złamanym sercem, a Wars i Sawa prowadzą świetnie prosperujący dom handlowy (!).

Wisienką na torcie składającym się z barwnych postaci jest oczywiście wiewiórka Foksi, która – jako pasażerka na gapę – przyjechała z ciabcią. Ogromne ego gryzonia stanowi niewyczerpane źródło zabawnych scen i żartów.

Nie sposób także pominąć fantastycznych ilustracji Magdy Wosik odpowiedzialnej za szatę graficzną serii. Żartobliwe rysunki świetnie dopełniają opowieść, pozostawiając jednocześnie dużo miejsca dla wyobraźni czytelnika.

klatwa_ilustracja2

Poprzedni tom przygód Mai [1] skojarzył mi się z Narnią Lewisa; „Klątwa…” nasuwa mi na myśl raczej „Nigdziebądź” Gaimana i „Tajemną historię Moskwy” Sedii, bowiem tu magiczne istoty nie zamieszkują odizolowanej krainy, lecz bezpośrednio sąsiadują z ludźmi, korzystając z dobrodziejstw (lub odpadów – jak syrena) świata realnego i wpływając także na jego losy. Pilnie dbają o swoją prywatność, ale wciąż uczestniczą w wydarzeniach rzeczywistych, dostosowując się do nowych okoliczności.

Taka kreacja to nie tylko świetna okazja do zachęcania dzieci, by zapoznały się z lokalnymi legendami i poznawały moc wyobraźni. To także doskonały sposób na podtrzymywanie tradycji i utrwalanie wiedzy o naszych korzeniach.

klatwa_ilustracja3

Mity i baśnie z poszczególnych części świata stają się kanwą dla powieści, komiksów i filmów – w formie wiernej pierwowzorom lub ciekawie przetworzonej. Cieszy mnie, że polscy twórcy coraz częściej sięgają do naszych legend, by pokazać, że kryje się w nich ogromne bogactwo. Tą drogą szli: Janusz Christa we wznowionej niedawno serii „Kajko i Kokosz”, Andrzej Sapkowski w cyklu o Geralcie, a ostatnio – wspierany przez Allegro i Platige Image – Tomek Bagiński w niezwykłej serii „Legendy polskie”.

Marcin Szczygielski dołączył do tego grona z polotem i właściwym sobie poczuciem humoru. Stworzył książkę atrakcyjną dla dzieci („Jest super, tato!” – powiedziała z zachwytem moja Córa) i dla dorosłych (syrena Katarzyna i wodnik zupełnie mnie oczarowali). Nie dziwi zatem tytuł Książki Roku 2016 przyznany „Klątwie…” w prestiżowym konkursie Polskiej Sekcji IBBY. Żywy język, wiarygodne postacie (sic!) i ciekawa fabuła w połączeniu z inteligentną zabawą dobrze nam znanymi, choć nieco może zakurzonymi motywami, to bardzo smakowita mieszanka.
I – najwyraźniej – magiczny eliksir pozwalający uniknąć „klątwy sequela”. Czekamy więc na kolejne książki w serii. Czwarta z nich, zatytułowana „Bez piątej klepki”, planowana jest na początek 2018 r..

Przypisy:
[1] „Tuczarnia motyli” – recenzję można przeczytać w archiwalnym numerze KL.

Książka:
Marcin Szczygielski, „Klątwa dziewiątych urodzin”, il. Magda Wosik, Wydawnictwo Bajka, Warszawa 2016.

Rubrykę redaguje Paulina Zaborek.

Skoro tu jesteś...

...mamy do Ciebie małą prośbę. Żyjemy w dobie poważnych zagrożeń dla pluralizmu polskich mediów. W Kulturze Liberalnej jesteśmy przekonani, że każdy zasługuje na bezpłatny dostęp do najwyższej jakości dziennikarstwa

Każdy i każda z nas ma prawo do dobrych mediów. Warto na nie wydać nawet drobną kwotę. Nawet jeśli przeznaczysz na naszą działalność 10 złotych miesięcznie, to jeśli podobnie zrobią inni, wspólnie zapewnimy działanie portalowi, który broni wolności, praworządności i różnorodności.

Prosimy Cię, abyś tworzył lub tworzyła Kulturę Liberalną z nami. Dołącz do grona naszych Darczyńców!

SKOMENTUJ

Nr 431

(15/2017)
11 kwietnia 2017

PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU

PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU

KOMENTARZE



WAŻNE TEMATY:

TEMATY TYGODNIA

drukuj