[Polska] Czego nie robić 13 grudnia
Błędnie zaplanowany marsz opozycji z 13 grudnia nie tylko nie zaszkodzi PiS-owi, lecz także utrudni zadanie przeciwnikom tej partii.
Błędnie zaplanowany marsz opozycji z 13 grudnia nie tylko nie zaszkodzi PiS-owi, lecz także utrudni zadanie przeciwnikom tej partii.
Sukces strajku kobiet zainspirował opozycję do organizowania kolejnych masowych protestów. Na razie jednak zapowiada się wielka wizerunkowa klapa, ujawniająca wszelkie słabości programu opartego na zasadzie „nieważne z kim i o co, byle przeciw PiS”.
PO to partia skorumpowana do cna – fałszuje wybory, używa instytucji państwa do pogrywania z opozycją, czym destabilizuje państwo i zniewala naród. PiS to gnostycka odwrotność PO, a więc samo dobro. Wynik marszu o wolność słowa i demokrację jest zatem z góry przesądzony – dobro zatriumfuje nad złem.
Są rocznice, które zwracają naszą uwagę dopiero wtedy, gdy staną się okrągłe – sto lat od początku pierwszej wojny światowej, sto pięćdziesiąt od powstania styczniowego, sześćdziesiąt od wydarzeń poznańskich – a nawet wtedy wiele z nich budzi zainteresowanie przede wszystkim miłośników historii, którym konferencje i odświeżanie pomników dostarczają okazji do dyskusji nad tym, co się zmieniło w Polsce, w Europie, na świecie. Dziennikarze i naukowcy przypominają więc sobie i odgrzebują jakieś rocznicowe wydarzenia tego typu co najwyżej raz na kilka lat.
Szanowni Państwo, „obywatelki i obywatele Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej! Zwracam się dziś do Was jako żołnierz i jako szef rządu polskiego. Zwracam się do Was w sprawach wagi najwyższej. Ojczyzna nasza znalazła się nad przepaścią!”… Budzące niegdyś strach i niesmak przemówienie, dziś stało się częścią pop-kultury. Każdy może dotrzeć do niego na YouTube. Co to jednak […]
Łukasz Pawłowski Jak prawdziwy Polak Chińczykiem został… O tym, że Jarosław Kaczyński od blisko dwóch lat nie utrzymuje luźnego nawet kontaktu z otaczającą go rzeczywistością, zdążyliśmy się już przekonać niejednokrotnie. Marsz 13 grudnia i słowa, jakie na nim padły, nie powinny więc być specjalnym zaskoczeniem. A jednak trudno pogodzić się z faktem, że przewodniczący największej […]
Jacek Wakar 13 grudnia Miałem wtedy dziewięć lat, skończyłem je niemal dokładnie miesiąc wcześniej. Tego dnia nie zapamiętałem wyłącznie dzięki temu, że telewizja nie nadała „Teleranka”. Owszem, zwykle oglądałem go, ale nie był to w moim dziecięcym rozkładzie zajęć punkt nie do wykreślenia. Może więc wcale nie próbowałem tej niedzieli go włączać. Nie pamiętam. Pamiętam […]
Szanowni Państwo, w grudniowym numerze miesięcznika „Znak” ukazał się tekst Jarosława Kuisza pt. „Pouczenie bez ożywiania”? O trudnej nauce opowiadania o stanie wojennym. Ponadto w „Znaku” dużo gorących tematów m.in.: o możliwościach przyjaznego rozdziału Kościoła od państwa (opowiada Tadeusz Mazowiecki), debata o in vitro (głosami Joanny Bątkiewicz-Brożek, Andrzeja Szczeklika oraz Andrzeja Zolla), a także o […]