Jak zorganizować uczciwe wybory korespondencyjne
Nie możemy sobie pozwolić na żadną prowizorkę, nieprzemyślane zmiany w ostatniej chwili, na myślenie, że „jakoś to będzie”, że „w Bawarii się udało”, że w nadzwyczajnych okolicznościach trzeba się wykazać elastycznością, bo przecież czekają ważniejsze sprawy. Piłeczka jest po stronie rządzących, ale opozycja nie może ryzykować, przyjmując pozę biernych recenzentów.