Wielkość i upadek pracy organicznej. Na marginesie listów Jerzego Giedroycia i Leszka Kołakowskiego
„Listy” dużo mówią o różnicy postaw politycznych obu korespondentów. Obaj byli kontynuatorami pracy organicznej, jednak Giedroyc oczekiwał budowania monolitu wobec ideologicznego wroga, Kołakowski zaś wskazywał na doniosłość pluralizmu po stronie opozycji.