0000398695
close
W walce o demokrację nie robimy sobie przerw! Przekaż 1,5% na Fundację Kultura Liberalna WSPIERAM
close
Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

PRZEKAŻ
1,5%
PODATKU
close

W walce o demokrację

nie robimy sobie przerw!

Przekaż 1,5% na Fundację
Kultura Liberalna

Przekaż 1,5%
na Fundację Kultura Liberalna
forward
close
Artykuły oznaczone tagiem:
"dane"

Mateusz Sabat

Po co Orlenowi big data

W tym momencie nie ma żadnych dowodów na to, że baza danych, którą planuje skonsolidować Orlen, będzie wykorzystywana w celach politycznych. Jednak kontekst tej transakcji jest bardzo niebezpieczny.

Z Karoliną Iwańską rozmawia Jakub Bodziony

Orlenizacja mediów może być polskim Cambridge Analytica

„W przypadku Cambridge Analytica istotne było sięgnięcie po zupełnie nowych wyborców, którzy wcześniej, z różnych powodów, nie głosowali. Biorąc pod uwagę to, że w Polsce do wygrania wyborów, szczególnie tych lokalnych, wystarczy nawet kilkaset głosów, nie powinniśmy tego bagatelizować”, mówi ekspertka Fundacji Panoptykon.

Magdalena Góralska

[Afera Cambridge Analytica] Źli badacze szkodzą demokracji

Doniesienia medialne o aferze wokół Cambridge Analytica koncentrują się przede wszystkim na kwestii ochrony danych osobowych w mediach społecznościowych oraz stosowaniu nieuczciwych metod marketingowych w kampaniach politycznych. I słusznie – te dwa aspekty problemu są niezmiernie istotne. Jest jednak jeszcze jeden ważny wątek tej historii, z rzadka podejmowany w komentarzach – kwestia współpracy nauki z biznesem.

Z Jamiem Bartlettem rozmawia Filip Rudnik

[Afera Cambridge Analytica] Zuckerbergowi chodzi tylko o interesy

Wiele osób zdaje się wciąż nie rozumieć, dlaczego tylu ludzi głosowało na Trumpa i dlatego szukają wymówek w rodzaju tych, że to firmy zbierające dane „zaczarowały” wyborców. Dziennikarze nie lubią też Facebooka – teraz mogą czuć satysfakcję z tego, że ktoś mu wreszcie przyłożył – mówie Jamie Bartlett, brytyjski dziennikarz zajmujący się technologiami.

Z Andrzejem Kozłowskim rozmawia Jakub Bodziony

Człowiek najsłabszym ogniwem cyberprzestrzeni

Mamy do czynienia z masowym propagowaniem informacji nieprawdziwych. Obniżyła się też jakość mediów mainstreamowych, dziennikarze nie są już tak rzetelni jak dawniej. Wreszcie, internet umożliwił bezpośredni dostęp do najgłupszych i najbardziej absurdalnych informacji. Skrócił się dystans i nie ma już nikogo, kto weryfikowałby źródła.