Uber czy Airbnb to nie rewolucyjna przyszłość, a fałszywa nadzieja
„Dla niektórych osób, które dobrze odnajdują się elastycznym rynku pracy, to była pozytywna zmiana. Ale powstała ogromna warstwa klasy średniej, która żyje w ciągłej niestabilności i nie ma żadnych zabezpieczeń socjalnych. Ten rewolucyjny rodzaj gospodarki dla większości okazał się fałszywą nadzieją”, mówi amerykańska dziennikarka i autorka książki „Fuchy, dzieła, zlecenia. Praca przyszłości czy przyszłość pracy?”.