[Francja] Początek VI Republiki Francuskiej?
Obecna zmiana na francuskiej scenie politycznej to najistotniejsza transformacja francuskiego systemu politycznego od końca lat 50. XX wieku.
Obecna zmiana na francuskiej scenie politycznej to najistotniejsza transformacja francuskiego systemu politycznego od końca lat 50. XX wieku.
Wybory francuskie pokazują, że inną politykę można robić i wygrać. Jeśli tylko ma się odwagę, wiedzę i szczerą wiarę w demokrację. Ciekawe, że „tylko” tyle potrzeba było, by pokonać diabelnie skuteczną Marine Le Pen.
„Nie wydaje mi się, żeby Marine Le Pen specjalnie interesowała się Polską. Dla niej najważniejsze jest zabezpieczenie interesu Francji”, mówi francuski politolog.
Krótkie piątkowe wystąpienie Jean-Luca Mélenchona w połączeniu z nieudaną zamianą w kierownictwie Frontu Narodowego może być punktem zwrotnym we francuskiej kampanii prezydenckiej, znacznie istotniejszy niż kolejne wystąpienia Emmanuela Macrona nt. Unii.
Szanowni Państwo! „Wielka stacja benzynowa” – tak nazwał Rosję jeden z uczestników dyskusji redakcyjnej opublikowanej na łamach „Foreign Policy”. I faktycznie – zacofana rosyjska gospodarka rozwija się w żółwim tempie, korupcja jest wszechobecna, infrastruktura znajduje się w katastrofalnym stanie, a podejmowane przez władze próby modernizacji, w tym wybudowania w Rosji nowej Doliny Krzemowej, kończą się […]
„Zdaniem Putina rosyjska cywilizacja kwitnie na tle chylącej się ku upadkowi cywilizacji zachodniej, słabej i moralnie zepsutej”, twierdzi francuski intelektualista.
Wybory prezydenckie we Francji odbędą się dopiero w listopadzie 2017 r., ale sytuacja polityczna we Francji już jest wyjątkowo napięta. Wynik rywalizacji o Pałac Prezydencki może zmienić nie tylko kształt europejskiej polityki, ale również samą Francję.
O nowych radykałach w Europie mówi legendarny amerykański historyk Robert O. Paxton, autor „Anatomii faszyzmu”, emerytowany profesor Columbia University.
„Napływ migrantów stwarza konieczność określenia przez Europejczyków, kim tak naprawdę jesteśmy. Jeśli tego nie zrobimy, populiści zniszczą Europę”, mówi francuski politolog, były doradca prezydenta Václava Havla.
Szanowni Państwo, jeśli lata 2015–2016 zostaną jakoś przez historię zapamiętane, to jako czasy, gdy w całym zachodnim świecie rosły w siłę populizmy. Za oceanem Donald Trump – polityk, który proponuje, by na granicy z Meksykiem postawić jak największy mur, a muzułmanom zabronić wstępu do USA – zdobywa kolejne stany; w Polsce ONR wchodzi w coraz bardziej otwarty […]
XIX-wieczny nacjonalizm nie sprawdzi się w świecie, w którym państwo narodowe nie jest już skutecznym narzędziem prowadzenia polityki. Nawet podatków nie jest w stanie zebrać samodzielnie. Potrzebujemy demokracji międzynarodowej.
„W konfrontacji z PiS – pod wszystkimi możliwymi względami – francuską skrajną prawicę należy uznać za lewicową, nawet bardzo lewicową”, mówi słynny filozof i dyrektor Muzeum Europy.
Tocząca się obecnie debata na temat wielkoduszności wschodnich Europejczyków lub jej braku niewiele ma już wspólnego z rzeczywistością. Coraz bardziej przypomina teologiczny spór z chytrym moralnym podtekstem, ukazującym „zachodnie” miłosierdzie oraz „wschodni” egoizm.
Kultura polityczna V Republiki Francuskiej kontynuuje stare tradycje. O skandalu związanym z osobą byłegoprezydenta Francji Nicholasa Sarkozy’ego pisze Jarosław Kuisz.
Po zeszłotygodniowym felietonie Ewy Serzysko, dotyczącym największych niespodzianek mijającego roku, nie pozostało mi nic innego, jak pójść za ciosem i napisać o wyzwaniach stających przed USA i UE w 2014 roku.