[Debata o CATTELANIE] Przebaczenie jako prowokacja
Prowokacja w potocznym rozumieniu jątrzenia, czy próby wywołania w odbiorcy wyłącznie silnej emocjonalnej reakcji, nie ma żadnego wymiaru moralnego. Natomiast w znaczeniu takim, jakie podpowiada nam sztuka, element moralny jest obecny.