Propozycje lewicy są nierealne i populistyczne
„Wiele propozycji lewicy jest populistycznych albo nierealnych. Szkoda, że większość władz Razem zapewne nigdy nie zajmowała się gospodarką”, mówi Katarzyna Lubnauer.
„Wiele propozycji lewicy jest populistycznych albo nierealnych. Szkoda, że większość władz Razem zapewne nigdy nie zajmowała się gospodarką”, mówi Katarzyna Lubnauer.
Szanowni Państwo! „Są dwa scenariusze – albo my to przejmujemy i naprawdę otwieramy się na środowiska obywatelskie, które rozkwitły w ciągu ostatnich czterech lat, otwieramy się na młodych, poważnie dociążając temat ekologii i zmieniamy formułę działania. […] Albo Grzegorz Schetyna zostaje na stanowisku przewodniczącego, co doprowadzi do tego, że – moim zdaniem – władzę w […]
„My musimy poczekać, a PiS musi przegrać samo ze sobą. Musimy przejść przez kryzys grecki, głęboki, gigantyczne bezrobocie, nędzę, brak środków na wypłaty społeczne i emerytury”, mówi doradca Roberta Biedronia.
Grzegorz Schetyna ogłosił nowe pomysły na pokonanie PiS-u. W tej chwili nie ma to jednak znaczenia. Najważniejsze pytanie po stronie opozycji brzmi inaczej: czy lider PO będzie w stanie zapanować nad partyjnymi kolegami? Mam wątpliwości.
„Projekt Roberta jest mieszaniną postulatów wziętych od innych, a więc nienowych, albo nierealnych finansowo. Czy ta partia będzie miała duże poparcie? Nie wiem. Ale wiem, jaka jest naprawdę”, mówi przewodniczący SLD.
Świat polityki nie zna litości, a ktoś, kto jednego dnia jest ulubieńcem mediów, drugiego gęsto tłumaczy się z wpadki, by jeszcze następnego szorować po sondażowym dnie. Dla kogo mijający rok był szczególnie okrutny?
„Biedroń ma duży potencjał sympatii, na który ciężko pracuje. To może dać efekt nawet 20 procent. Osobną kwestią jest potencjał wyborczy, czyli ile osób we właściwym momencie na niego zagłosuje. Dla niego kluczowe są wybory europejskie. Jeśli dostanie mniej niż 10 procent, to będzie porażka”, ocenia słynna polska reżyser.
Nowoczesna powstawała w kontrze do zastałej, konserwatywnej Platformy. Stojąc u boku PO, okazała się jej nieporadną kopią. Nikt nie głosuje na kopię, jeśli ma oryginał.
Prawdziwy problem nie polega na tym, że Schetyna zjadł Nowoczesną, ale na tym, że wszyscy dookoła dostali z tego tytułu gorączki.
Skoro liberałowie są silniejsi, lewica powinna ugiąć kolano przed Grzegorzem Schetyną i Katarzyną Lubnauer. Barbara Nowacka pokazała, że można dostać miejsca na listach, logo na plakatach Koalicji Obywatelskiej, dwa czy trzy (byle nieprzesadnie kontrowersyjne) postulaty w programie Koalicji i burzę oklasków podczas przemówienia na konwencji. Warto, nawet jeśli czasem trzeba będzie się tłumaczyć z prezydenta-seksisty albo prezydenta zakazującego marszu równości.
Rozwiązaniem przedwyborczego impasu byłoby pojawienie się osobowości z oryginalnym programem, takiej jak Tony Blair z propozycją „trzeciej drogi”, co oznaczało praktycznie przeorientowanie lewicowego programu Partii Pracy na pozycje lewicowo-centrowe.
„Choć na demonstrację »bez polityków« ludzi ściągnąć łatwiej niż na tę »partyjną«, jej przekaz jest prosty: polityka jest brudna. Kolejna fala takich protestów ułatwi PiS-owi zwycięstwo wyborcze”, mówi były dyrektor Fundacji Akcja Demokracja.
„Miasto jest procesem. Kiedy zaczynałem prezydenturę, chodziło o miejsca pracy i komunikację. Dziś to jest budowanie wspólnoty i smart city”. O wpływie swojej prezydentury na miasto, rywalizacji PiS-u z opozycją i dalszych planach politycznych opowiada prezydent Wrocławia.
„Cała opozycja – od Razem, przez PO i Nowoczesną – w zbyt dużym stopniu przyjęła pisowski model świata, który zakłada podział na «normalnych ludzi» i złe elity. To błędna i wyjątkowo prawicowa narracja, w której elitą jest każdy, kto nie podoba się obecnej władzy. Jak się biega na boisku wyznaczonym przez PiS, to bardzo ciężko jest cokolwiek ugrać”, mówi szef mazowieckich struktur OPZZ.
Termin: środa, 11 kwietnia, 16.00.
Miejsce: Poddasze Kultury, Chmielna 15.