0000398695
close
W walce o demokrację nie robimy sobie przerw! Przekaż 1,5% na Fundację Kultura Liberalna WSPIERAM
close
Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

PRZEKAŻ
1,5%
PODATKU
close

W walce o demokrację

nie robimy sobie przerw!

Przekaż 1,5% na Fundację
Kultura Liberalna

Przekaż 1,5%
na Fundację Kultura Liberalna
forward
close
  • JĘDRZEJCZAK
  • RYCHARD
  • SIŃCZUCH
  • SZYMANDERSKI

Zabijanie Polaków

Szanowni Państwo,

Polacy, myśląc o wojnie, uważają, że zabija ktoś inny. Albo wróg, z rąk którego giniemy w słusznej sprawie, albo, niby w grze komputerowej, drony i komputery – bez ludzi, krwi i mundurów. Taki obraz społecznego wyobrażenia Polaków o wojnie kreślą dziś socjologowie.

To ważne, bo „bić się czy nie bić?” – insurekcyjne pytanie – nagle odżyło w kontekście wydarzeń na Ukrainie. Młodych ludzi znów pyta się w sondażach, czy zginęliby za ojczyznę. Ale czy to pytanie jest z dzisiejszej, europejskiej perspektywy, właściwie postawione? Czy dysponujemy językiem, by mówić o zabijaniu na wojnie, w czasach, gdy ludzie, mający własne jej doświadczenie, stanowią niewielką grupę społeczną, a w debacie publicznej temat ten został przepracowany co najwyżej w kontekście II wojny światowej?

W epoce broni masowego rażenia warto także zastanowić się nad postrzeganiem roli wojska we współczesnej demokracji liberalnej. Na polskiej prawicy odżyły głosy, że rezygnacja z armii poborowej była błędem zarówno strategiczno-militarnym, jak i tożsamościowym. Profesjonalizacja armii, jej feminizacja, może i złowieszcze widmo genderyzacji to – dla części konserwatystów – utrata jednego z podstawowych wyróżników potęgi Rzeczpospolitej, tradycji wiktorii huzarów i martyrologii kosynierów. Dla prawicy organizacja armii zawsze była tożsama z organizacją wspólnoty obywateli, stanowiła mikrokosmos relacji politycznych, kulturowych, czy płciowych. A etos wojownika gotowego złożyć życie na ołtarzu ojczyzny współbrzmiał doskonale z archetypem Polaka-katolika.

Z kolei lewica trywializuje ryzyko bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa Polski i uważa wojsko za konieczny do wyeliminowania przeżytek. Służbę w armii ma za haniebny zawód, a gloryfikację wojska, choćby w postaci zliczania czołgów i armat, za dowód na zaściankowość kraju nad Wisłą.

Zdaniem Andrzeja Rycharda Polacy po prostu nie dysponują językiem, pozwalającym rozsądnie rozmawiać, czy to o utracie życia podczas wojny, czy stosunku do armii i jej roli społecznej. W dodatku społecznego stosunku Polaków do zabijania nikt nie bada i nikt o nim nie pisze, twierdzi Rychard w rozmowie z Karoliną Wigurą. I zwraca uwagę na paradoksalny stosunek Polaków do własnej armii. Chociaż wojsko wciąż cieszy się dużym szacunkiem, mało kto wierzy w jego… zdolności bojowe.

Jacek Szymanderski uważa, że dawną, rozpowszechnioną w Polsce postawę społeczną „Bóg, Honor, Ojczyzna” zastąpił… rachunek ekonomiczny. „W 58 lat po powstaniu warszawskim i 140 po styczniowym, w polskich mediach nasz udział w wojnie z Irakiem usprawiedliwiano, wskazując na lepsze stosunki z USA i miliardowe kontrakty”. A czy to dobrze, że nowa polityka Rosji popycha Polskę z powrotem w kierunku militaryzmu? Zdaniem autora, możemy na tym wiele stracić.

Szerzej na temat naszych poglądów na armię pisze Marcin Sińczuch. Porównując wyniki badań przeprowadzonych wśród młodych Polaków już po zniesieniu służby wojskowej, dowodzi, że wojsko – mimo że na poziomie deklaratywnym wciąż szanowane – staje się Polakom coraz bardziej obojętne.

Czy to jednak źle? Patriotyzm można budować na innych podstawach niż służba wojskowa – pisze w zamykającym Temat tygodnia tekście Helena Anna Jędrzejczak. „Konieczne jest przepracowanie wzorców osobowych i ideowych, umiejętne odniesienie bohaterskich postaw przeszłych pokoleń do wyzwań współczesności” – postuluje Jędrzejczak.

Już w tym tygodniu opublikujemy także komentarze Jacka Hołówki i Wojciecha Engelkinga.

Zapraszamy do lektury!

Błażej Popławski i Jarosław Kuisz


 

Stopka numeru:

Autorka koncepcji Tematu tygodnia: Helena Anna Jędrzejczak.

Współpraca: Błażej Popławski, Wojciech Engelking, Konrad Kamiński, Emilia Kaczmarek, Viktoriia Zhuhan, Eliasz Robakiewicz, Hubert Czyżewski.

Ilustracje: Martyna Wójcik-Śmierska [http://martynawojcik.blogspot.com/].

Nr 275

(15/2014)
15.04.2014

Andrzej Rychard w rozmowie z Karoliną Wigurą

Co Polacy myślą o zabijaniu?

Polak, gdy myśli o zabijaniu, uważa, że zabija kto inny. Do stereotypu mówiącego, że to my zawsze ginęliśmy w słusznej sprawie, dołącza się inny, zgodnie z którym wojna jest jak gra komputerowa. Drony, komputery, bez krwi, bez mundurów – opowiada dyrektor Instytutu Filozofii i Socjologii PAN.

Jacek Szymanderski

Powrót militaryzmu

W ostatnich latach rozpoczął się proces erozji polskiej romantycznej tradycji myślenia o wojsku, który na Zachodzie trwa już od dawna. Agresywna polityka Rosji popycha jednak Polskę z powrotem w kierunku militaryzmu. O tym, jak wiele możemy z tego powodu stracić, pisze Jacek Szymanderski.

Marcin Sińczuch

Młodych Polaków wojsko nie interesuje

Wraz z zawieszeniem poboru powszechnego wojsko i służba wojskowa przestają być przedmiotem refleksji większości młodych ludzi. O ile kiedyś duża część młodzieży o wojsku mówiła z niechęcią, tak teraz porównywalny odsetek nie mówi wcale.

Helena Anna Jędrzejczak

Mitologie wojny i pokoju

W polskiej debacie publicznej dotyczącej tematyki obronności i bezpieczeństwa, odnowionej niejako przy okazji dramatu Ukrainy, ściera się kilka krańcowo odmiennych koncepcji – pisze historyczka idei.

PATRZĄC

Dietrich Brüggemann w rozmowie z Sebastianem Smolińskim

Dziecięca krucjata. Rozmowa z reżyserem „Drogi krzyżowej”

Gościem zakończonego w niedzielę festiwalu Wiosna Filmów był niemiecki reżyser Dietrich Brüggemann, który przyjechał do Warszawy z nagrodzoną w Berlinie „Drogą krzyżową”. Film w czternastu ujęciach opowiada o dziewczynce wychowywanej w radykalnej katolickiej rodzinie. Z reżyserem rozmawia Sebastian Smoliński.

Tomasz Basiuk

„Kiedy umieram”: Życie pośmiertne w modernizmie

Adaptacja klasycznej powieści „Kiedy umieram” (1930) kluczowego amerykańskiego modernisty Williama Faulknera to karkołomne zadanie, z którym scenarzysta, reżyser i odtwórca jednej z ról – James Franco – przynajmniej częściowo sobie poradził. Franco brawurowo, choć nie zawsze przekonująco, przekłada na język kina dzieło skupione na własnej literackiej formie.

WIĘCEJ
CZYTAJĄC

Błażej Popławski

Modlitwa do świętego Ekspedyta

Dzięki Wiesławowi Olszewskiemu dowiadujemy się, że święty Ekspedyt to patron spraw beznadziejnych. Autor modlił się do niego w celu zesłania „panny niczego sobie”. Jeśli jednak, drogi Czytelniku, wpadnie Ci w ręce książka „Przez Afrykę Środkową…”, możliwe, że sam będziesz wznosił antyfony to tego samego patrona, by jak najszybciej skończyć jej lekturę.

Wojciech Kacperski

Miejski rachunek sumienia

W Polsce od kilku lat toczy się ożywiona dyskusja na temat rozwoju miast. Antologia „Res Publiki Nowej” „Miasto na żądanie” zbiera większość poruszanych w niej wątków. To dobry przegląd najważniejszych problemów, choć na pełny opis skutków trwającej właśnie „miejskiej rewolucji” przyjdzie nam jeszcze poczekać.

Anna Chełminiak

Potwory nie pojawiają się znikąd [KL dzieciom]

Coraz częściej w książkach dla dzieci pojawiają się trudne tematy, jak śmierć, samotność czy cierpienie. Ale nawet na ich tle „Zły Pan” Gro Dahle i Sveina Nyhusa jest książką wyjątkową. Opowiada bowiem o dziecku doświadczającym przemocy domowej.

WIĘCEJ

FELIETONY

[Projekt: Polska] Mit tematów zastępczych

[Myśli] Bóg, co umiera

[Azja w zbliżeniu] Indie głosują

[Afryka] Gdzie Krym, gdzie Afryka

[Prosto z USA] W poszukiwaniu analogii

KOMENTARZ NADZWYCZAJNY

Putin – wersja 2.0 [Komentarz do sytuacji na Ukrainie]

List do Europy

A gdyby wybuchła wojna…?