[Europa] Demokracja po francusku i po holendersku
Jak podaje „The Guardian” francusko-holenderska współpraca lotnicza, której symbolem jest korporacja Air France–KLM, wisi na włosku… z powodu różnic kulturowych. W wewnętrznym 100-stronicowym raporcie na temat warunków pracy w firmie czytamy, jak to Francuzi oskarżają Holendrów, że ci myślą wyłącznie o pieniądzach, Holendrzy zaś są przekonani, że Francuzi dbają tylko o hierarchię i kierują się politycznym interesem. Kłótnia dotyczy też cen w pracowniczej stołówce… O kwestii różnic kulturowych między Francją i Holandią pisze w swoim felietonie w „Kulturze Liberalnej” prof. Sławomir Magala.