[Polska] Krystyna Pawłowicz – ikona feminizmu?
Na jedną Krystynę Pawłowicz przypadają setki tysięcy kobiet samych, które realizują się i są stokroć bardziej zrównoważone niż niejedna kobieta będąca w związku. Ale patriarchat woli wyciągnąć jedną Krystynę Pawłowicz i powiedzieć wszystkim, że jest, jaka jest, właśnie przez „brak chłopa”, bo żaden jej nie chciał.