Seks nie istnieje, czyli polityka rodzinna według PiS
Wybuchające raz po raz oburzenie, dotyczące absurdów wykładanych pod szyldem edukacji seksualnej finansowanej przez państwo, wiąże się z emocjami, ale to tylko jeden aspekt znacznie szerszego problemu. Polityka rodzinna PiS-u wygląda tak, jakby rząd naprawdę chciał zrealizować obietnicę złożoną przez Jarosława Kaczyńskiego wspólnie z Viktorem Orbánem – obietnicę kulturalnej kontrrewolucji.