[Sawczuk w poniedziałek] Chaotyczny „Polski Ład”
Ile diabłów mieści się na główce szpilki? Ile systemów podatkowych mieści się w Polskim Ładzie? Takie pytania nie mają łatwych odpowiedzi.
Ile diabłów mieści się na główce szpilki? Ile systemów podatkowych mieści się w Polskim Ładzie? Takie pytania nie mają łatwych odpowiedzi.
Jeżeli walka ze zmianą klimatu będzie oznaczała bolesne austerity, politykę oszczędności dla miliardów ludzi, to co się stanie, gdy ktoś rzuci ideę, że kryzys klimatyczny nie jest rzeczywistością obiektywną, ale konstruktem ideologicznym, który ma uzasadnić konsolidację kapitału w rękach 1 procenta najbogatszych?
Wracamy z nową odsłoną „Spięcia”, wspólnego projektu pięciu redakcji o różnych profilach ideowych, od prawicy przez centrum do lewicy.
Podatki nie są po prostu niskie lub wysokie. Są wysokie dla jednych, a niskie dla drugich. W dzisiejszej Polsce najwyższe są dla ubogich, niskie dla bogatych, a globalne korporacje nie płacą ich wcale.
Dążenie do tego, by ciężar finansowania państwa nie spoczywał na barkach mniej zarabiających, nie musi oznaczać rozwoju fiskalizmu.
Redystrybucja od bogatych na rzecz najuboższych jest etycznie słuszna. Redystrybucja dla osiągnięcia samej równości – już niekoniecznie.
Podatki powinny być progresywne, budżet zasilać powinny w większej mierze podatki dochodowe, a nie podatki od konsumpcji. No i przestańmy udawać, że playstation to wydatek na firmę.
System podatkowy ma do spełnienia dwa zadania. Po pierwsze, musi zmierzać do likwidacji biedy. Po drugie, musi utrudniać lub uniemożliwiać gromadzenie władzy pozwalającej na życie w taki sposób, który nie musi liczyć się z wolnością oraz prawami innych osób.
Rządy 7 największych gospodarek świata poparły opodatkowanie międzynarodowych korporacji wspólną stawką CIT. To ruch, który na pewno nie zostanie ciepło przyjęty przez prezesów wielkich korporacji. Czy twórca Amazona i najbogatszy człowiek świata Jeff Bezos leci w kosmos szukać nowych rajów podatkowych? O tym, jak korporacje unikają podatków i o co chodzi w porozumieniu podatkowym państw G7, Jakub Bodziony rozmawia z Nikodemem Szewczykiem, ekonomistą i socjologiem związanym z Instytutem Badań Strukturalnych i Fundacją Instrat.
„Podziały rasowe w Stanach Zjednoczonych są zbyt ostre. Wyborcy Trumpa, szczególnie ci z południa kraju, uważają, że pieniądze, które są kierowane do wszystkich biednych, ich nie interesują. Nawet jeżeli oni na tym zyskają, ale wsparcie miałoby również zostać skierowane do czarnych i Latynosów, to będą się temu sprzeciwiać”, mówi słynny politolog.
„Przekonuję Platformę Obywatelską do tego, że mądre państwo opiekuńcze to nie jest przejaw ekstrawagancji, tylko to jest wymóg, który dziś powinien nas obowiązywać. Może za słabo przekonuję?” – mówi Jarosław Makowski z Instytutu Obywatelskiego, think tanku Platformy Obywatelskiej.
Platforma Obywatelska i jej zwolennicy konsekwentnie twierdzą, że PiS atakuje „ciężko pracujących Polaków”, czyli „klasę średnią”. Tego rodzaju sposób mówienia jest fałszywy oraz niemądry politycznie.
Szanowni Państwo! Wystarczy jeden spacer, po dowolnej miejscowości w Polsce, aby dostrzec postępującą zmianę. Rok po roku coraz rzadszy staje się widok małych, niezależnych sklepików, niegdyś obecnych na każdym kroku. Dziś jest to już w zasadzie gatunek na wymarciu, którego niszę gwałtownie zapełniają kolejne markety lub oddziały franczyz. Nie jest to jedynie zmiana krajobrazowa. Los […]
„Warto dokończyć deregulację sektora usług taksówkowych. […] Ostateczny wybór specyfiki usługi transportowej i podmiotu, który ją realizuje, pozostawmy konsumentom, a nie urzędnikom czy państwu”, pisze wiceprezes Forum Obywatelskiego Rozwoju.
Szanowni Państwo! Niewiele jest firm na świecie budzących takie emocje jak Uber. Chociaż ma wielu zagorzałych obrońców, to przeciwko jej działalności protestują na całym świecie nie tylko taksówkarze, ale i politycy zarzucający tej firmie unikanie płacenia podatków, łamanie prawa pracy czy niedostateczną dbałość o bezpieczeństwo konsumentów. Właśnie ten ostatni zarzut wysunęły niedawno przeciwko Uberowi władze […]