Po końcu kadencji nie będę się wtrącał
„Miasto jest procesem. Kiedy zaczynałem prezydenturę, chodziło o miejsca pracy i komunikację. Dziś to jest budowanie wspólnoty i smart city”. O wpływie swojej prezydentury na miasto, rywalizacji PiS-u z opozycją i dalszych planach politycznych opowiada prezydent Wrocławia.