Marilyn z Lipiec. Recenzja filmu „Chłopi” w reżyserii DK i Hugh Welchmanów
Najnowsza ekranizacja „Chłopów” to świadectwo nie tylko niebywałej pracowitości twórców, ale i pułapek romantyzmu, który zaważył na schematach filmowej opowieści.
Najnowsza ekranizacja „Chłopów” to świadectwo nie tylko niebywałej pracowitości twórców, ale i pułapek romantyzmu, który zaważył na schematach filmowej opowieści.
Pierwsze pokazy w czasie największego polskiego festiwalu kina niezależnego stanowią dowód na prawdziwość pozornie fałszywej opinii, że każdy reżyser przez całe życie kręci ten sam film. Mistrzowie doskonalą się w formie, a młodzi filmowcy starają się wyklarować swój unikalny styl. Czy to oznacza, że w salach wrocławskiego kina wieje nudą?
Katarzyna Suchcicka Detoks Zacznę od tańca na rurze. Dwie superestetyczne dziewczyny – seksowne, ale w żadnym stopniu nie wyuzdane – tańczą przed głównym bohaterem leżącym w łóżku hotelowym. Ich ruchy są sportowe, pojedynczy mikroskopijny ruch bioder w tył to raczej ruch zabawnej kaczuszki niż kurtyzany. Po pokazie szybko pakują przenośne rury do torby i cicho […]
Katarzyna Kazimierowska Droga donikąd na pustym przebiegu, czyli o filmie „Somewhere” Sofii Coppoli Prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym, jak kończy. Sofia Coppola jest kobietą, ale… choć zaczyna swój film genialnie, ma problemy z zakończeniem. To niepokojące, bo zdarza się po raz pierwszy. Czyżby było tak dlatego, że tym razem jej bohaterem jest mężczyzna? Powiem […]
Grzegorz Brzozowski Herbatka na dnie basenu Oglądając najnowszy film Sofii Coppoli, można śmiało zżymać się nad powtarzalnością stylu reżyserki – powracającej do scenerii, postaci i nastrojów, które zdążyły nam już zapaść w pamięć. Johnny Marco to wszak nowa odsłona bohatera granego przez Billa Murraya: typ podobnie wygaszonego, pozornego bohatera naszych czasów, który święcąc triumfy rozchwytywanego […]