Wykluczenie – nie islam – rodzi przemoc
W latach 70. i 80. zamachów było znacznie więcej niż dziś i ginęło w nich znacznie więcej ludzi (np. ok. 450 w 1988 r.). Dzisiejsze zamachy są skorelowane z niepokojami na Bliskim Wschodzie, z porażkami ponoszonymi przez ISIS, który eksportuje swoją ideologię do Europy i próbuje uderzyć w nasze miękkie podbrzusze. Tu trafia na błędy w europejskiej polityce integracyjnej – szuka ludzi wykluczonych ze społeczeństw i dąży do ich radykalizacji.