Białoruś to taki „kolektywny Łukaszenko”
„Jesteśmy teraz zakładnikami niezwykle trudnej sytuacji, z czego zaczyna sobie zdawać sprawę większość moich przyjaciół. Jeśli Putin i Łukaszenko upadną, to na ich miejsce wcale nie muszą przyjść demokraci”, mówi „Kulturze Liberalnej” Swietłana Aleksijewicz.