Kanibalizm ery MTV. O serialu „Yellowjackets”
„Yellowjackets” to nie tyle żeńska wersja „Władcy much”, co znakomicie zrealizowany horror o relacjach w grupie nastolatek; wzajemne pożądanie nierzadko przechodzi tu w pragnienie pożarcia.
„Yellowjackets” to nie tyle żeńska wersja „Władcy much”, co znakomicie zrealizowany horror o relacjach w grupie nastolatek; wzajemne pożądanie nierzadko przechodzi tu w pragnienie pożarcia.
Kandydujący do Oscara najnowszy film Zelenki niemal wzorcowo wpisuje się w powszechne w Polsce wyobrażenie o „typowej czeskiej komedii”. Jednak specyficzna dla naszego kraju recepcja kina sąsiadów cechuje się pewną bezrefleksyjnością.
Paweł Śpiewak Pamięć jest zawsze w liczbie pojedynczej Przeczytałem dopiero teraz książkę Daniela Mendelsohna „Zagubieni”. Wyszła ponad rok temu w Wydawnictwie „Czarne”. Opowieść zaczyna się kilkadziesiąt lat po wojnie i po Zagładzie. Na tyle późno, że dojrzało pokolenie urodzone już po Zagładzie, ale na tyle wcześnie, że w dzieciństwie czy w młodości pozostało dość śladów […]