[Putinada] Teatr nie może unikać kontrowersyjnych tematów
O polityce, Ukrainie i Rosji mówi aktor i dyrektor Teatru Polskiego im. Arnolda Szyfmana w Warszawie.
O polityce, Ukrainie i Rosji mówi aktor i dyrektor Teatru Polskiego im. Arnolda Szyfmana w Warszawie.
Bronisław Komorowski, zaskoczony i – zapewne – rozdrażniony porażką w pierwszej turze, postanowił zmieniać i reformować dla samego zmieniania i reformowania. To, co nie wydarzyło się przez pięć lat, ma zostać nadrobione w dwa tygodnie.
Zapraszamy na spotkanie i prezentację serii wydawniczej „Kultury Liberalnej” na Warszawskich Targach Książki. Dyskusja będzie dotyczyła pierwszego tomu serii i sporów wokół transformacji. Udział wezmą: Paweł Śpiewak, Jarosław Kuisz, Agnieszka Lichnerowicz, Piotr Kieżun.
Jednoczesne wprowadzenie okręgów jednomandatowych i zakazu finansowania partii z budżetu to mieszanka wybuchowa, która znacznie podwyższa ryzyko politycznej korupcji, budowy niejasnych powiązań polityczno-biznesowych i lokalnych układów klientelistycznych.
Sztuka traci wolność, kiedy klęka u tronu takiej czy innej władzy – polityki, religii, pieniędzy albo tłumu. Problem polega na ustaleniu, kiedy naprawdę klęka, a kiedy się po coś schyla.
Nie mamy obowiązku szanowania cudzych przekonań czy opinii, musimy natomiast szanować ich prawo do posiadania i wyrażania tych poglądów.
Murek przenosi nas do widmowego świata tak tajemniczego, jak postać Miczurina, radzieckiego genetyka, wierzącego, że człowiek jest w stanie zaprojektować otaczającą go przyrodę. To debiut, jakiego na polskim rynku wydawniczym nie było od lat.
Brukselskie muzeum Bozar umożliwiło zwiedzającym równoległe doświadczenia ciągłości i zmiany w ukazaniu ludzkiej twarzy. Po jednej stronie – niderlandzkie malarstwo doby Renesansu, po drugiej – współczesna europejska fotografia. Kim jest człowiek uchwycony 500 lat temu i dzisiaj?
Sposób, w jaki Filipowicz krytykuje Oświecenie, jest prosty. Autor przykłada otaczającą go rzeczywistość do pokrytego kilkusetletnią śniedzią metafizycznego wzorca i diagnozuje, że współczesny świat zszedł na psy. To jednak zdecydowanie zbyt łatwy wyrok.
O swojej wizji idealnego państwa oraz o tym, dlaczego polityków powinniśmy losować, a nie wybierać, mówi autor książki „Inna Rzeczpospolita jest możliwa”.
„Na scenie króluje miszmasz, banalne symbole ulegają zbędnemu wzmocnieniu, najistotniejsze pozostaje zaś zaniedbane. Najważniejszą bowiem rzeczą w operze – tą, która odróżnia ją od teatru sauté – jest muzyka, a o nią się reżyser nie zatroszczył”, piszą o „Powder Her Face” Szymon Żuchowski i Gniewomir Zajączkowski.
przełożył Zbigniew Dmitroca.
„Donald Tusk, naprawdę inteligentny człowiek, wcisnął nam kit z tą «ciepłą wodą w kranie», mówiąc, że to lepsze niż co innego”.
Jan Sowa patrzy w przyszłość, a Marcin Król w przeszłość. Żaden z nich nie przygląda się jednak wystarczająco wnikliwie teraźniejszości.
By opisać relacje człowieka z otoczeniem, można odwołać się do wielu metafor. Czemu więc nie użyć motywu żarłocznych grzybów i innych pasożytów? Artyści, którzy wystawili swoje prace w krakowskiej Szarej Kamienicy, zwracają dodatkowo uwagę na to, jak trudno określić, kto właściwie żeruje na kim.