[Feminizując] Krucjata polskiego Kościoła
4 października delegacja polskich biskupów odwiedzi ze specjalną misją papieża Franciszka. Według słów przewodniczącego Episkopatu, Stanisława Gądeckiego, misja ma jeden cel – umocnić rodzinę.
4 października delegacja polskich biskupów odwiedzi ze specjalną misją papieża Franciszka. Według słów przewodniczącego Episkopatu, Stanisława Gądeckiego, misja ma jeden cel – umocnić rodzinę.
Wspólna przeszłość Polaków, Żydów i Ukraińców jest trudna – nie powinno się jej zbyt pochopnie analizować. O ostatnim polskim prezydencie Lwowa pisze Wiesław Romanowski.
Kraje Europy Środkowo-Wschodniej uznane zostały za zacofane bastiony rasistowskiego nacjonalizmu, podczas gdy kraje najbogatsze świecą przykładem dobrego serduszka. Zgoda na takie medialne widowiska świadczy o braku krytycznego nurtu wśród intelektualistów kształtujących opinię publiczną.
List z Europy Środkowej Stoimy w obliczu katastrofy humanitarnej o ogromnych rozmiarach. Setki tysięcy uciekinierów z Bliskiego Wschodu i Afryki szukają w naszej wspólnej Europie ratunku, bezpieczeństwa, warunków normalnego życia. Niedawno to my pukaliśmy do jej bram. Naszą odpowiedzią nie może być odmowa. Niestety zbyt wiele takich głosów słyszymy w naszym regionie. Po 1989 roku […]
„To nie uchodźcy stworzyli kryzys, z jakim mamy dziś do czynienia. To Europa znajduje się od dość dawna w politycznym kryzysie”. Co masowy napływ uchodźców mówi o nas samych?
Jak europejskie spory na temat uchodźców wpływają na postrzeganie Polski wśród zwykłych obywateli „starej Unii”? Prezentujemy głos czytelnika z Belgii.
Dlaczego informacje o tym, że dziecko zostało poczęte metodą in vitro, mają się znaleźć w urzędach stanu cywilnego?
To chyba najbardziej brutalny fakt, jaki został nam unaoczniony przez trwający napływ uchodźców. Kulturowa i polityczna mentalność krajów postkomunistycznych w pewnych fundamentalnych kwestiach wciąż jest zakorzeniona we wzorcach, które rozwinęły się jeszcze w epoce realnego socjalizmu.
„Największy kryzys humanitarny od zakończenia II wojny światowej” – tak ocenia problem z uchodźcami z Syrii i Libii „The New York Times”.
Szanowni Państwo, trwająca od kilku tygodni debata na temat tego, czy Polska powinna przyjąć uchodźców, toczyła się dotychczas na wielu poziomach: moralnym, ekonomicznym i politycznym. Wydaje się, że przynajmniej od czasu sejmowej dyskusji z 17 września należy do nich dodać jeszcze jedną płaszczyznę – public relations. Wzbudzające niechęć jednej i pochwały drugiej strony politycznej wojny […]
Od czasu rozszerzenia Unii Europejskiej w 2004 r. żaden polityczny konflikt nie szkodził wizerunkowi nowych członków UE tak jak obecny kryzys wokół przyjmowania i relokacji uchodźców.
Wedle szacunkowych danych na terenie Ukrainy żyje już ponad dwa miliony uchodźców, uciekinierów z ogarniętych wojną terenów kraju. O tym jednak zachodnie gazety nie piszą.
Dla PO i PiS temat uchodźców to prawdziwy dar z niebios. Nareszcie Ewa Kopacz i Jarosław Kaczyński mają pretekst, by odnowić „wojnę polsko-polską” między swoimi ugrupowaniami. Ale paradoksalnie obie partie reprezentują w tej sprawie podobne stanowisko – prawdziwi uchodźcy obchodzą ich równie mało.
Brak jasnej deklaracji rządu w sprawie przyjęcia uchodźców to decyzja najgorsza z możliwych – przejaw politycznego tchórzostwa, które pogarsza wizerunek Polski i osłabia jej pozycję w Europie. A Platformie Obywatelskiej w wyborach i tak nie pomoże.
Współczesny polski widz, przyzwyczajony do wizji historycznych konfliktów, styka się w „Karbali” z wojną, z której nasi żołnierze dopiero co wrócili. Choć twórcy unikają kilku irytujących klisz, równie gładko uciekają od pytań o odpowiedzialność za destabilizację Iraku i całego Bliskiego Wschodu.