Konieczny: Jesteśmy dla Amerykanów chłopcem na posyłki
„Nasze dobre relacje ze Stanami Zjednoczonymi wyglądają tak, że polski rząd jest chłopcem na posyłki, do którego wystarczy zadzwonić, żeby załatwić coś, co jest w interesie amerykańskiego biznesu, a nie polskich obywateli”, mówi poseł Lewicy.