Wbrew zmęczeniu. O „Sigalinie” Andrzeja Skalimowskiego
Kim był jeden z najsłynniejszych architektów powojennej Warszawy? Nie należał do „towarzyszy z betonu”, wręcz przeciwnie, był jednym z tych, których zwie się niekiedy – jak w przypadku Borejszy – partyjnymi liberałami. Dlaczego zatem ktoś taki jak Sigalin dostał od partii możliwość przejścia do historii?