Teruś, fuj! O kłopotach z antropogenezą na przykładzie książki Alana Barnarda „Antropologia społeczna a pochodzenie człowieka”
Wymarłe formy przedludzkie wytwarzały narzędzia i tworzyły społeczności już dwa miliony lat temu. Jeśli dwa miliony lat porównać do jednej doby, to okres piśmienności człowieka trwa trzy i pół minuty. O tym, co myśleli i jak postrzegali świat nasi przodkowie w ciągu poprzednich dwudziestu trzech godzin, pięćdziesięciu sześciu minut i trzydziestu sekund – nie wiemy nic pewnego. Barnard przedstawia nam jedną z wielu interpretacji.