[Marionetki, kukiełki, ludzie] Zbyt idealna „Ida”
Deszcz nagród i skrajnie entuzjastyczne recenzje zazwyczaj pomagają filmowi, skupiają na nim uwagę, przyciągają publiczność. Bodaj w piątek wieczorem jechałem tramwajem z centrum na warszawską Pragę i na własne uszy się o tym przekonałem.