Kobiety z dworca Brześć [REPORTAŻ]
Co się w Polsce zmieniło? Odgórne podejście. Jak mój mąż tu przyjechał w 2006, to akurat rządził prezydent Kaczyński, który kochał Czeczenów i uważał, że wszyscy razem powinniśmy stać przeciw Rosji. Jak mówiłam, że mam męża Czeczena i szukam jakiejś pracy dla niego, to wszyscy byli życzliwi i pomagali mi jak mogli. Teraz Czeczeni są muzułmanami, czyli są źli.