Żyć cudzym życiem albo pisanie biografii. O książce „Filip II. Król nieprzezorny” Geoffreya Parkera
Tylko o Bonapartem i Hitlerze napisano więcej prac niż o szesnastowiecznym władcy Filipie II. Głównie dlatego, że władał pierwszym imperium o zasięgu globalnym. Wartość biografii tego opętanego manią kontroli króla polega na ukazaniu przypadkowości, jaka przenika proces sprawowania władzy. Tylko w kiepskich filmach rządzenie wygląda tak, że jacyś ludzie pytają „szefie, to co robimy?”, a szef spokojnym, pewnym głosem wskazuje racjonalne rozwiązania.