W orszaku Afrodyty. Wokół filmu „Carol” Todda Haynesa
Nowy film Todda Haynesa jest dowodem na to, że zakochanie można postrzegać jako piękną katastrofę – być może najpiękniejszą, jakiej doświadczamy, ale też nieodwracalną i przez to przerażającą.
Nowy film Todda Haynesa jest dowodem na to, że zakochanie można postrzegać jako piękną katastrofę – być może najpiękniejszą, jakiej doświadczamy, ale też nieodwracalną i przez to przerażającą.