close
 
close
Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

Artykuły oznaczone tagiem:
"debiut"

Karolina Felberg

Metafizyka Ciszy. O „Kundlach” Katarzyny Groniec [Debiuty i po-debiuty]

Debiut prozatorski Groniec to opowieść o śląskim Toszku, krainie ludzi Ciszy, której mieszkańcy bezustannie muszą lawirować pomiędzy różnymi językami, tożsamościami, dogmatami i paradygmatami. Ale przede wszystkim to książka, w której kobiety ukazują nam odwieczną prawdę: świata nie da się zmienić ani tym bardziej zbawić męskimi metodami. „Kundle” zdradzają niebywały talent literacki.

Marcin Bełza

Nieznośna gęstość memów. O powieściach „Kości, które nosisz w kieszeni” i „Jeśli przecięto cię na pół” Łukasza Barysa [Debiuty i po-debiuty]

Bieda, trudne dzieciństwo, nieheteronormatywność, życie na prowincji… W debiucie Barysa modne tematy tak gęsto wypełniają książkę, że robi się to nieznośne. Do tego językowe wyrafinowanie przykrywa w nim niedostatki narracji. „Jeśli przecięto cię na pół” jest prozą dojrzalszą. Daje ona nadzieję, że Barys nie jest przykładem przygodnego, jednosezonowego twórcy.

Karolina Felberg

Siły fatalne nad Warszawą. Recenzja książki „Czarna ręka, zsiadłe mleko” Katarzyny Szaulińskiej [Debiuty i po-debiuty]

„Czarna ręka, zsiadłe mleko” to zbiór opowiadań o nienormatywnej cielesności i zaburzeniach psychicznych. Szaulińska sugestywnie pokazuje, że rodzina biologiczna znajduje się dziś w stanie krytycznym. Artystycznie zbiór ten wydaje się jednak niespełniony. Są w nim momenty magiczne, śmiałe, brawurowe, ale równie często autorka osuwa się w dydaktyzm i publicystykę.

Marcin Bełza

Wolałabym nie. Recenzja książki „Zapiski wariatki” Aleksandry Młynarczyk-Gemzy [Debiuty i po-debiuty]

Istnieje pokusa, aby „Zapiski wariatki” czytać jako kolejną książkę opartą na trudnej biografii osoby chorej (tu na schizofrenię) i wpisać ten tekst w modny obecnie nurt autofiction. Tak jednak nie jest. Udany debiut Młynarczyk-Gemzy to literacki gest o politycznej sile, ostra krytyka usieciowionego społeczeństwa późnego kapitalizmu.

Karolina Felberg

Smutek cyfrowych tropików. O książce „Zaklinanie węży w gorące wieczory” Małgorzaty Żarów [Debiuty po-debiuty]

Co łączy katastrofę, wskutek której Warszawa tonie w gryzącym dymie, z filmem porno, do którego zaangażowała się bohaterka? Pytanie to wisi nad powieściowym debiutem Żarów od pierwszych rozdziałów. Nie jest on jednak ani prozą postapo, ani pornografią. To opowieść o naskórkowym charakterze obecności człowieka w świecie.

Marcin Bełza

Przejść przez próg cudzymi słowami. Recenzja „Przechodząc przez próg, zagwiżdżę” Wiktorii Bieżuńskiej

Powieść Wiktorii Bieżuńskiej jest mała objętościowo, ale niezwykle zwarta, zawieszona na zdaniach o dużej sile rażenia, misternie złożona – nie znalazłem tu ani jednego pękniętego akapitu, cienia fałszywego tonu czy podciętej struktury. To zdecydowanie jeden z najjaśniejszych debiutów ostatnich lat. Polska literatura najnowsza zyskuje nowy, silny głos bardzo obiecującej pisarki.