Polska – koń trojański Izraela?
Najbardziej szokujące to jest to, że – mimo iż ta ustawa została przez polskie władze przyjęta – Izrael nie wezwał swojego ambasadora na konsultacje do Tel Awiwu. To znaczy, że nie było żadnego kryzysu dyplomatycznego, chociaż powinien być, ponieważ to bardzo poważna sytuacja.