W swym domu odnaleźć to, czego inni szukają poza nim. Wokół „Misterium i manier” Flannery O’Connor
Była ostentacyjnie katolicka, a jednak jako pisarka odrzucała wszelkie doktrynalne podpórki: „Kiedy katolicki powieściopisarz zamyka oczy i próbuje patrzeć oczami Kościoła, dorzuca kolejne źdźbło do sterty świątobliwej tandety, z której od jakże dawna słyniemy”.