Pamięć musi boleć. O „Granicy zapomnienia” Siergieja Lebiediewa
„Granica zapomnienia” to opowieść o świecie dawnych łagrów. Jest po poetycku cicha i dyskretna, a jednocześnie ostra jak powietrze nad skutą mrozem tundrą. Nie umyka jej żaden promień słońca podczas gorącego, moskiewskiego lata ani kwaśny zapach chemikaliów na tyłach postradzieckiego kombinatu.