Znowu spór o prawo do aborcji. Czy w Polsce będzie tak już zawsze?
Najgorzej byłoby, gdyby główną konsekwencją kolejnej dyskusji o aborcji było okopanie się wszystkich na swoich stanowiskach i ognista wymiana oskarżeń.
Najgorzej byłoby, gdyby główną konsekwencją kolejnej dyskusji o aborcji było okopanie się wszystkich na swoich stanowiskach i ognista wymiana oskarżeń.
Nie zaczekali na niego z hymnem, nie wpuścili bez żadnego trybu na mównicę. Polityczna zmiana doszła do Sejmu.
„PiS przez ostatnie lata straciło co dziesiątego wyborcę i to jest wystarczające, żeby oddać władzę. Czy jego siła może wrócić, nie wiemy, ale jest ona zmniejszona przez dotychczasowe doświadczenia. To w zupełności wystarczy do wyraźnej zmiany, nawet jeśli nie będzie ona tak radykalna, jak to sobie najbardziej zapalczywi marzą” – mówi socjolog Jarosław Flis.
Pomysł wspólnej listy opozycji wykuwa się w atmosferze rykowiska. Śledzenie ciosów i rozejmów stało się emocjonującą rozrywką, a przecież chodzi o to, kto i jak będzie w naszym imieniu sprawował władzę.
„Nie nadszedł jeszcze moment, w którym Kaczyński miałby wskazać swojego następcę. Będzie kierował PiS-em, dopóki pozwoli mu na to zdrowie. Powiedział niedawno, że jeśli w przyszłym roku wygra opozycja, to będzie to «finis Poloniae», czyli koniec Polski. W obliczu takiego zagrożenia nie może odejść. Nawet na wózku, bo zdaje się, że ma coraz większe problemy z nogami, będzie rządził PiS-em”.
„Jesteśmy świadkami wydrążania duszy liberalnej przez lewicę, co wydaje mi się o wiele groźniejsze niż twarda konkurencja i walka polityczna z prawicą” – mówi polityk Platformy Obywatelskiej Bartłomiej Sienkiewicz.
U progu kampanii prezydenckiej „Kultura Liberalna” analizuje podobieństwa i różnice między kandydatami opozycji na prezydenta. Dziś Tomasz Sawczuk pisze o problemach praworządności, ekologii oraz polaryzacji. Jutro tekst Łukasza Pawłowskiego o polityce zagranicznej, relacjach państwo–Kościół oraz państwie dobrobytu.