[List do redakcji] Kilka uwag o języku protestu
Jestem kobietą, feministką, matką. Jestem za legalną aborcją i realnym rozdziałem Kościoła od państwa. Jestem za buntem społecznym, jestem za okazaniem sprzeciwu. Ale nie poszłam demonstrować.
Jestem kobietą, feministką, matką. Jestem za legalną aborcją i realnym rozdziałem Kościoła od państwa. Jestem za buntem społecznym, jestem za okazaniem sprzeciwu. Ale nie poszłam demonstrować.