Walden w stroju japońskiego mnicha. O „Zapiskach dla zabicia czasu” Kenkō
Dystans i poczucie humoru sytuujące się gdzieś pomiędzy ironiczną grzecznością a purnonsensem. Taki jest ogólny ton zapisków Kenkō, buddyjskiego mnicha, tworzącego w burzliwej epoce Kamakura. Dziś można go polubić choćby za to, że jego napomnienia moralne nie są podszyte przeświadczeniem, że wie się lepiej od innych, jak oni mają żyć, lecz osobistym doświadczeniem nietrwałości ludzkich powodzeń.