Wraz z rosnącymi ratami kredytów dostępny najem może przejść do mainstreamu [Krytyka Polityczna]
Dyskusja o tanich mieszkaniach na wynajem w Polsce do niedawna zaprzątała głównie ekspertów i ekspertki o lewicowej wrażliwości. Postulat własności mieszkaniowej (lub „dochodzenia” do niej) wkradał się nawet w programy mieszkalnictwa społecznego. Dziś galopujący wzrost rat kredytów hipotecznych, brak zdolności kredytowej czy niezadowolenie z jakości osiedli deweloperskich stały się na tyle powszechne, że podważają zakup lokalu jako jedyny możliwy wybór. Obalenie własnościowego statusu quo wydaje się bardziej realne niż kiedykolwiek po 1989 roku.