Jonathan Franzen, sentymentalista. O tomie esejów „Koniec końca świata”
Wspieram walkę o dobrostan ziemskiego klimatu z egoistycznej troski o samego siebie. Zdaniem Jonathana Franzena jestem więc „beznadziejnie samolubnym […] cynicznym realistą”. Cóż, wolę to, niż sentymentalizm, którym jego świeżo wydany w Polsce zbiór esejów, w znacznej mierze poświęconych katastrofie klimatycznej, jest aż nazbyt przepojony.