Zaraz ciepła woda w kranie może być luksusem
„Jeśli po siedmiu latach rządów PiS-u ani jeden członek rządu Donalda Tuska nie został skazany za korupcję, to co to znaczy? Wszystkie opowieści o rzekomych aferach były dęte” – mówi Radosław Sikorski.
„Jeśli po siedmiu latach rządów PiS-u ani jeden członek rządu Donalda Tuska nie został skazany za korupcję, to co to znaczy? Wszystkie opowieści o rzekomych aferach były dęte” – mówi Radosław Sikorski.
Paweł Marczewski Polska na wojnie z Iranem Kilka tygodni temu namawiałem na łamach „KL” do namysłu, jak powinna zachować się Polska, jeśli Izrael i USA zdecydują się zaatakować Iran. Nie zdawałem sobie sprawy, że niektóre kręgi polskiej prawicy nie tylko wiedzą już z całą pewnością, że wojna będzie, ale nie mają też wątpliwości, że Polska powinna […]
Paweł Marczewski Papież z Banku Światowego „Wybór szefa Banku Światowego jest trochę jak wybór papieża. Nie chodzi o konkretnych kandydatów, ale bardziej o kierunek, w jakim powinna zmierzać wiara” – pisze na łamach „The New Republic” Lant Pritchett z Harvard Kennedy School [http://www.tnr.com/article/politics/102624/why-obama%E2%80%99s-world-bank-pick-proving-so-controversial]. I dowodzi, że namaszczony przez Obamę kandydat, Jim Young Kim, […]
Paweł Marczewski Polska, Bank Światowy i co dziś znaczy liberalna lewica Jeffrey Sachs oficjalnie ogłosił swoją kandydaturę na stanowisko szefa Banku Światowego. Ten ekonomista-celebryta (przedmowę do jego głośnej książki „The End of Poverty” napisał Bono) doradzał w latach dziewięćdziesiątych krajom rozwijającym się, takim jak Polska, Rosja czy Boliwia, aby zastosowały „terapię szokową” do walki z […]
Paweł Marczewski Gdzie się podziało pisarstwo polityczne? „Dlaczego liberałowie nie piszą już ważnych książek?” – pyta Michael Kazin na łamach „The New Republic”. Czemu nie ma dziś pisarzy o ostrym piórze i żywym zmyśle analizy, którzy stworzyliby język pozwalający nazwać dzisiejsze problemy społeczne i ekonomiczne? Kazin wylicza niektórych autorów, którzy stworzyli w latach 60. podwaliny […]
Paweł Marczewski ACTA i prawo do sieciowej amnezji „Z Europy nadchodzi nowe zagrożenie dla wolności słowa!” – grzmi na łamach „The New Republic” Jeffrey Rosen. Chodzi o prawo zaproponowane w styczniu przez Viviane Reding, unijną komisarz ds. sprawiedliwości, praw podstawowych i obywatelstwa. Pani komisarz uznała, że do praw podstawowych, które UE powinna zagwarantować swoim obywatelom, […]
Jeśli miałem jakiekolwiek wątpliwości co do tego, czy polski liberalizm rzeczywiście nie nadąża za współczesnością, to lektura tekstu Witolda Gadomskiego „Za darmo w sieci umarło” („Magazyn Świąteczny” z 28-29 stycznia br.) pozbawiła mnie wszelkich złudzeń. Okazuje się, że niektórzy polscy liberałowie posługują się schematami myślowymi nawet nie z czasów PRL-u, ale wręcz rodem z XIX wieku.
Kilka miesięcy temu pisałem na łamach „Kultury Liberalnej” o próbie odnowy liberalnego języka podjętej przez nowe, ambitne pismo „Breakthrough Journal”. W pierwszym numerze założyciele wyciągali konsekwencje z trudnej do odparcia diagnozy Daniela Bella, że „obywatele państw o rozwiniętych gospodarkach będą coraz mniej skłonni do ponoszenia ciężarów fiskalnych, a jednocześnie będą żądali coraz to nowych usług publicznych”. Jeśli najważniejszym celem jednostek staje się samorealizacja, taki paradoks jest zapewne nie do uniknięcia.