[Spięcie] Symbol porozumienia jest lepszy niż symbole zabijania
Co nas, pokolenie „spięciowych” trzydziestoparolatków, w ogóle obchodzi Okrągły Stół?
Co nas, pokolenie „spięciowych” trzydziestoparolatków, w ogóle obchodzi Okrągły Stół?
Jesteśmy najlepszymi kandydatami do przeniesienia Okrągłego Stołu i wydarzeń 1989 roku w obszar pamięci funkcjonalnej, tej, która decyduje o aktywnym utrwalaniu tożsamości i dostarcza rezerwuaru wartości dla postaw obywatelskich.
Może jednak raz święcić nie ofiary i nie klęskę jako moralne zwycięstwo, ale sukces? Może warto być nie tylko „narodem bohaterskim”, ale także narodem mądrym? – pyta prof. Marcin Kula.
Właśnie przebrnąłem przez lekturę sensacji sezonu, czyli „Obłędu ’44” Piotra Zychowicza. I moim pierwszym odruchem jest współczucie. Współczuję autorowi drogi, którą przeszedł, pisząc tę książkę. Choć doskonale rozumiem punkt wyjścia jego poszukiwań i dzielę z nim uczucie niepokoju, które nim zapewne kierowało, to do jego poglądów mi jednak daleko.
Kacper Szulecki Jak wyciosać Okrągły Stół na nowo? Bez trudu można było przewidzieć, że w dwudziestą rocznicę wydarzeń z 1989 roku nastąpi wysyp publikacji związanych z upadkiem PRL. W gąszczu rocznicowych rozmaitości bez większego echa przeszła monografia Pauliny Codogni. Czy jest to wina przesytu na rynku czy raczej samej książki? Albo – pytając szerzej – […]
Katarzyna Kazimierowska Mężczyzna, machina, miasto, czyli Królowa Tiramisu W „Królowej Tiramisu” mężczyźni mają gorzej, kobiety są niewierne i głupie, a świat, po arkadyjskich pierwszych chwilach dzieciństwa – jest okrutny i niesprawiedliwy. Ta pełna metafor bajka to protest–song w dobie kryzysu męskości. Mężczyzna ma kryzys „Cacany byłem, owinięty w kocyki, pieluchy, oddzielony od mroków i lęków […]