…do Syjamu! Recenzja „Dziejów Tajlandii” Chrisa Bakera i Pasuka Phongpaichita
Na Tajlandię przez pryzmat pozycji władcy, tradycji monarchicznej i rytuałów koronacyjnych patrzy Paweł Majewski.
Na Tajlandię przez pryzmat pozycji władcy, tradycji monarchicznej i rytuałów koronacyjnych patrzy Paweł Majewski.
Jest to książka o kobiecie napisana przez kobietę, która stara się zrozumieć i dowartościować swoją bohaterkę. „Krwawa Maria”, znana jako żarliwa katoliczka i bezwzględna, wyrachowana monarchini, zamienia się u Whitelock w osobę wystawioną od dzieciństwa na bardzo poważne zagrożenia, która z determinacją stawia im czoła.
Jacqueline Kennedy została zapamiętana jako doskonała pani Białego Domu – elegancka, światowa, serdeczna, umiejąca zadbać o oprawę państwowych uroczystości i o wizerunek męża-prezydenta. Chilijczyk Pablo Larraín dostrzega w niej coś jeszcze: głęboką polityczną świadomość, która w pierwszym tygodniu po zamachu dała początek mitowi JFK.
Płacz, smutek, także rozpacz – tak w skrócie można opisać nastroje znacznej części tajskiego społeczeństwa po śmierci króla Bhumibola Adulyadeja, który był władcą Tajlandii przez ostatnich 70 lat.
Janusz Korwin-Mikke wyraźnie nie panuje nad rękoma. Nie dość, że spoliczkował europosła PO, to okazuje się, że jakiś czas temu dał klapsa Katarzynie Piekarskiej z SLD. Jakkolwiek informacje te brzmią kuriozalnie, powody takiego zachowania są jednak poważne. Korwin-Mikke nie musi wprowadzać monarchii, aby niszczyć demokrację. Już teraz zaraża ją nihilizmem – choć sam twierdzi, że policzkując politycznego rywala, przywraca życiu publicznemu honor.
Hiszpańska monarchia przeżywa wyjątkowo trudne chwile. 8 lutego księżna Cristina, najmłodsza córka króla Juana Carlosa, jako pierwszy w historii Hiszpanii członek rodziny królewskiej zeznawała przed sądem w sprawie korupcyjnej działalności swojego męża, baskijskiego gracza piłki ręcznej Iñakiego Urdangarina.
Od czasu ubiegłorocznych wyborów we Francji coraz wyraźniej zaznacza się różnica zdań Paryża i Berlina co do sposobu zażegnania kryzysu ekonomicznego. Konflikt między państwami zaostrzył się ponadto po tym, jak w piątek wyciekł do mediów dokument Francuskiej Partii Socjalistycznej odnoszący się do spraw Europy. W projekcie tego pisma twardą postawę Angeli Merkel określono jako „egoistyczną […]
Niezbyt często uświadamiamy sobie, że zachodnia część Europy jest w znacznym stopniu kontynentem monarchicznym. Jeśli się już o jakimś monarsze pamięta, to jest nim zazwyczaj Elżbieta II z Wielkiej Brytanii, względnie jej powinowaty – Jan Karol I z Hiszpanii (przeciętny obywatel Europy formalnego monarchy Watykanu raczej z monarchią nie kojarzy).
Łukasz Jasina O Norodomie Sihanouku i historiach okolicznych To był chyba nieśmiertelny redaktor Andrzej Bilik, szef „Dziennika telewizyjnego” w czasach schyłkowego Jaruzelskiego i korespondent naszych ludowych mediów w mitterandowsko-chirakowskim Paryżu. Kambodża była wtedy jeszcze Kampuczą i naszym sojusznikiem wspieranym przez równie bratny naród wietnamski… Był rok 1988 i z telewizora jaki stanowił naszą, hrubieszowską łączność […]
Łukasz Jasina Bóg ochroni królową Któż mógł wypowiedzieć sławną formułę otwierającą igrzyska w Londynie, jeśli nie brytyjska królowa, Elżbieta II? Nie zawsze było to tak oczywiste. Jednak mimo – należących już chyba do przeszłości – kontrowersji wokół pozycji monarchii, królowa niezmiennie pozostaje symbolem Brytanii. Monarchini otworzyła igrzyska w Montrealu w roku 1976, a jej mąż […]
Łukasz Pawłowski Long live the Kingdom? Przed każdym ważnym wydarzeniem związanym z rodziną królewską w brytyjskich mediach jak bumerang powracają pytania o kondycję monarchii, poziom poparcia dla lokatorów Pałacu Buckingham i sens utrzymywania tej formy ustrojowej. Nie inaczej było także i tym razem. Już na wiele tygodni przed ślubem księcia Williama najpopularniejsze nagłówki prasowe brzmiały […]
Łukasz Jasina Dać radość ludowi, czyli o rytuałach brytyjskich ślubów królewskich… Kiedyś monarcha i jego bliscy byli traktowani jak bogowie albo – w najgorszym razie – namiestnicy Boga. Ktoś taki nie mógł być człowiekiem zwyczajnym, a jego kontakty ze zwykłymi ludźmi nie mogły przypominać tych pomiędzy, dajmy na to, szewcem a jego klientem. Specjalny rytuał […]