Między bytem a nieistnieniem. O eseju „Pochwała cienia” Jun’ichirō Tanizakiego
„Nie ma piękna bez cienia”, pisze Tanizaki w jednym z najsłynniejszych hymnów na cześć japońskiej estetyki, i jest to esencja jego poglądów. To, co japońskie, powinno być osłonięte od zbyt jaskrawego światła i „przesiąknięte pyłem ciemności”.