Gdzie ja jestem?, czyli „Polskie pigułki” Fanny Vaucher
Debiutancki album szwajcarskiej artystki jest niczym magiczne okulary. Gdy przez nie patrzymy, nic nie przypomina tego, do czego się w Polsce przyzwyczailiśmy. I bardzo dobrze!
Debiutancki album szwajcarskiej artystki jest niczym magiczne okulary. Gdy przez nie patrzymy, nic nie przypomina tego, do czego się w Polsce przyzwyczailiśmy. I bardzo dobrze!
Nibelungowie, Fryderyk Wielki i… początki NRD. To tylko nieliczne z wielu niemieckich mitów, o których opowiada Herfried Münkler, jeden z najważniejszych politologów po drugiej stronie Odry.
Tuwim w awangardowym wydaniu? Czemu nie. Wytwórnia po raz kolejny pokazuje, że klasyka się nie starzeje. Trzeba ją jedynie odpowiednio zaprezentować.