PONIEDZIAŁEK [Feminizując] OBARSKA: Włóczęgostwo rodzaju żeńskiego
Martyna Obarska Włóczęgostwo rodzaju żeńskiego Kiedy słupek rtęci w termometrze sięga wysoko, lato w mieście nadal cieszy, ale już odrobinę mniej, a wszyscy wokół z pewną niecierpliwością wypatrują kolejnego weekendu, umysł zaczyna się przestawiać na wizję „ucieczki”. Takiej na chwilę albo na trochę dłużej. Byle zniknąć, nie zawsze w towarzystwie. Wystarczy zagłębić się w literaturę, […]