Kwestia odbioru?
Szczególna epoka kultury zwana romantyzmem przyniosła ze sobą i pozostawiła po sobie między innymi jasny kod komunikacyjny obowiązujący w salach koncertowych. Jeśli wykonanie utworu było „dobre” (cudzysłów nie jest tu oznaką ironii, lecz historycznej konwencjonalności kryteriów estetycznych), publiczność klaskała, wydawała okrzyki, wstawała z miejsc.