Nowe wieści z galaktyki Gutenberga i kolegów. O książce „Marzenie Engelbarta” Henninga Lobina
Obieg cyfrowy znosi dziś podział literatury na arcydzieła i piśmiennictwo popularne. Biblioteka – świątynia i bazar odpustowy – stają się jednym. Inteligent pytający o „Trędowatą” wzbudzał niesmak w księgarzu, ale klient Amazona zostanie obsłużony tak samo – bez względu na to, czy kupuje Dostojewskiego, czy najnowszą powieść Danielle Steel.