[Sawczuk w poniedziałek] Chaotyczny „Polski Ład”
Ile diabłów mieści się na główce szpilki? Ile systemów podatkowych mieści się w Polskim Ładzie? Takie pytania nie mają łatwych odpowiedzi.
Ile diabłów mieści się na główce szpilki? Ile systemów podatkowych mieści się w Polskim Ładzie? Takie pytania nie mają łatwych odpowiedzi.
W najnowszym wydaniu „Widoku z K2” wracamy do cyklu #Polityczki. Karolina Wigura i Katarzyna Kasia goszczą Izabelę Leszczynę, posłankę na Sejm, nauczycielkę.
Redystrybucja od bogatych na rzecz najuboższych jest etycznie słuszna. Redystrybucja dla osiągnięcia samej równości – już niekoniecznie.
Podatki powinny być progresywne, budżet zasilać powinny w większej mierze podatki dochodowe, a nie podatki od konsumpcji. No i przestańmy udawać, że playstation to wydatek na firmę.
System podatkowy ma do spełnienia dwa zadania. Po pierwsze, musi zmierzać do likwidacji biedy. Po drugie, musi utrudniać lub uniemożliwiać gromadzenie władzy pozwalającej na życie w taki sposób, który nie musi liczyć się z wolnością oraz prawami innych osób.
Konflikt PiS-u z Unią Europejską zaostrza się. Co Mateusz Morawiecki chciał osiągnąć w Parlamencie Europejskim? Czy Wspólnota zareaguje zdecydowanie na wyrok Trybunału Julii Przyłębskiej? Jakie są możliwości kompromisu?
Szanowni Państwo! W jaki sposób „Polski Ład” zmieni Polskę? Tego nie wie nikt. Co prawda, nowy program reform został ogłoszony w czasie oficjalnej konwencji Zjednoczonej Prawicy, na której wystąpili najważniejsi politycy obozu rządzącego. Liczący ponad 100 stron dokument programowy jest publicznie dostępny. Jednak nie oznacza to wcale, że przedstawione propozycje uzyskają poparcie rządu oraz większości […]
„Przekonuję Platformę Obywatelską do tego, że mądre państwo opiekuńcze to nie jest przejaw ekstrawagancji, tylko to jest wymóg, który dziś powinien nas obowiązywać. Może za słabo przekonuję?” – mówi Jarosław Makowski z Instytutu Obywatelskiego, think tanku Platformy Obywatelskiej.
„Kluczową zmianą jest antagonizacja obywateli związana z narracją progresywności. Słowa premiera o tym, że «bogaci nie płacą za drogi», mają na celu wywołanie konfliktu społecznego i są po prostu nieprawdą. 5 promili, ani nawet 5 procent, czy 10 procent podatników nie sfinansuje rozdawnictwa, jakie planuje PiS”, mówi główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju.
Platforma Obywatelska i jej zwolennicy konsekwentnie twierdzą, że PiS atakuje „ciężko pracujących Polaków”, czyli „klasę średnią”. Tego rodzaju sposób mówienia jest fałszywy oraz niemądry politycznie.
Szanowni Państwo! Nie można wykluczyć, że pieniądze jednak rosną na drzewach. Co więcej, już wkrótce trafią w dużej ilości do kieszeni Polaków. Jest tak z kilku powodów. Przede wszystkim, gospodarka zaczyna nabierać rozpędu po kryzysie. Nie wiemy co prawda, jaka będzie przyszłość pandemii – a ona może pokrzyżować nasze plany. Jednak według istniejących prognoz Polska […]
Zjednoczona Prawica jest jak nieszczęśliwe małżeństwo, które próbuje uratować związek przez spłodzenie nowego dziecka. Ciekawe, czy się uda?