My friend Andrzej
Nie można wystawiać polskiego prezydenta rosyjskim służbom, żeby go ośmieszyły, więc trzeba wykonać wszystkie mozolne procedury, konieczne przy łączeniu jego rozmów, nawet jeśli są one nudne, męczące, jest już po północy, a jest się przekonanym, że ten facet w słuchawce to prezydencki friend, Emmanuel.