Naruszanie niezależności sądów nazywają reformą
Od sześciu lat w państwie roi się od fałszywych etykiet. Są jak klapki na oczach. Nazywają zjawiska czy procedury tak, by stworzyć fałszywe wrażenie legitymizacji. System prawa staje się fasadą, skrywającą prawną rzeczywistość kształtowaną w miarę politycznej potrzeby.